sobota, 23 maja 2015

Od Cory CD Hurricane

- Ok..- uśmiechnęłam się tylko już normalnie 
Ogier się położył obok mnie, a ja się wtuliłam.. Po chwili wpadłam na pomysł.. 
- Mam życzenie..- powiedziałam po chwili 
-Jakie?- zapytał się 
- Zapytaj innych co dla mnie zrobić.- popatrzyłam się na Cana 
- Niech będzie...- przewrócił oczami 
Przez resztę dnia chodził zapewne do klacz i ogierów i się pytał.. Ja ciągle leżałam na trawie.. Wieczorem przyszedł.. 
- To co wymyśliłeś?- zapytałam się 
- Niespodzianka- teraz on uśmiechał się tajemniczo 
- No powiedz... 
- Niespodzianka, ale obiecuję, że zastąpi te trzy życzenia 
- Też mam taką nadzieję..- uśmiechnęłam się 
- Mogę powiedzieć tylko, że będzie to w nocy..- z jego twarzy nie znikał tajemniczy uśmiech 
*w nocy* 
Wstałam, a ogier zamknął mi oczy i zaprowadził chyba na plażę... Czekałem, aż mi odsłoni oczy.. 
< Hurricane? Coś tam wykombinował?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz