poniedziałek, 18 maja 2015

Od Hurricane'a do Cory i Autumn

Kiwnąłem głową.
- Dobra, przekażę - odparłem. Nie zastanawiając się odwróciłem się w stronę Cory. - Jak noga?
Rzuciłem na odległość widząc jej niewesołą minę. Rzuciłem jeszcze krótkie spojrzenie nowo poznanej klaczy i spytałem:
- Chcesz nam pomóc?
Ale klacz uśmiechnęła się tajemniczo i już odbiegła. Nie zwróciłem uwagi na fakt, że nie znałem nawet jej imienia. Więc podbiegłem do Cory i ponownie spytałem się o nogę. W odpowiedzi klacz jęknęła.

<Cora?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz